tag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post3750323422788950075..comments2024-03-04T09:12:51.169+01:00Comments on Instrumenty samotności*, czyli recenzje książek długich, krótkich i średnich: Literatura jak fake news, czyli casus Remigiusza M.Tomekhttp://www.blogger.com/profile/05015302014843144416noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-39709021035994778282017-03-07T21:00:02.209+01:002017-03-07T21:00:02.209+01:00Z tym usuwaniem to miałem na myśli to, że spora cz...Z tym usuwaniem to miałem na myśli to, że spora część chwaliła "Mroza" za dobre i ciekawe, "atmosferyczne" opisanie Wysp Owczych. Jak też oni muszą się czuć, gdy odkrywają, że zachwycają się literackimi opisami rodem z Google Street View?Tomekhttps://www.blogger.com/profile/05015302014843144416noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-21619891975222612472017-03-07T20:57:11.419+01:002017-03-07T20:57:11.419+01:00Zgadza się. Pamiętam, jak Bonda jeździła samochode...Zgadza się. Pamiętam, jak Bonda jeździła samochodem po całej Polsce i z bagażnika sprzedawała książki. Taki patent promocyjny. Już wtedy wiedziałem, że literatura w Polsce (przynajmniej ta głównego nurtu) idzie w naprawdę żenującym kierunku.Tomekhttps://www.blogger.com/profile/05015302014843144416noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-16466870478047796742017-03-07T20:55:03.108+01:002017-03-07T20:55:03.108+01:00Słusznie prawisz, słusznie. Coś się włożyło, coś t...Słusznie prawisz, słusznie. Coś się włożyło, coś trzeba wyciągnąć. A trzeciorzędna jest nie tylko wartość literacka, ale również trzeciorzędną wartością są sami czytelnicy. Smutne...<br />Tomekhttps://www.blogger.com/profile/05015302014843144416noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-86167538120498276462017-03-07T17:41:53.344+01:002017-03-07T17:41:53.344+01:00W słowach niezrównanego trenera Wójcika "Kasa...W słowach niezrównanego trenera Wójcika "Kasa, misiu, kasa". Według mnie do tego to wszystko się sprowadza. Wydawca oraz/lub autor uznali, że dobrze będzie spieniężyć popularność skandynawskiego kryminału, a widocznie zbyt kłopotliwe było szukanie potencjalnego kandydata w Skandynawii i jeszcze go tłumaczyć, więc stworzyli sobie własnego. Widocznie popularność serii okazała się nie tak duża jak liczyli i uznali, że nieco zamieszania pozwoli im podreperować budżet. Chciałbym, by zwróciło się to przeciw nim, ale tak w zasadzie nie mam złudzeń. Cała wartość literacka lub jej brak jest tu, według mnie, kwestią trzeciorzędną, a wszelkie tłumaczenia o chęci sprawdzenia się trzeba między bajki włożyć.Pożeraczhttps://www.blogger.com/profile/06200081855246194480noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-90654378462527216992017-03-07T10:24:52.183+01:002017-03-07T10:24:52.183+01:00piękna wypowiedź.
mam tak samoooo jak Ty...
fanta...piękna wypowiedź. <br />mam tak samoooo jak Ty...<br />fantasty a w niiiiimmm...<br />najpiękniejsze me sny ;DAtamanohttps://www.blogger.com/profile/04040433693951403162noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-43066608233118870992017-03-07T10:08:16.951+01:002017-03-07T10:08:16.951+01:00Ja myślę, że Pan Mróz idealnie pasuje do pani Bond...Ja myślę, że Pan Mróz idealnie pasuje do pani BondyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-62504497507824685462017-03-07T00:52:30.270+01:002017-03-07T00:52:30.270+01:00Oj, Tomaszu, nie od kilku dni, tylko od jednego dn...Oj, Tomaszu, nie od kilku dni, tylko od jednego dnia te internety huczą :) Ale poniekąd rozumiem wrażenie, że od kilku, bo tego jest dużo :D<br /><br />A co do usuwania recenzji powieści - mam na blogu takie dwie i usuwać nie zamierzam, no bo kompletnie nie rozumiem dlaczego. Przeczytałam, wrażenia odniosłam, lepsze i gorsze. Fakt, że autor kawałka stopy na wyspach nie postawił, nie determinuje mojego odbioru powieści. <br />Zgrzyta za to, jak ziarnko piasku w zębach, to "odkrycie się" w niezwykle dogodnym marketingowo momencie, gdy dwie książki leżą i czekają na nabywcę, a trzecia ukaże się lada chwila. Agneshttps://www.blogger.com/profile/04149255173033725786noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-63503450097267280722017-03-06T22:14:32.690+01:002017-03-06T22:14:32.690+01:00Nie no, może ja się nie znam, ale pokora to ostatn...Nie no, może ja się nie znam, ale pokora to ostatnie słowo, jakiego bym użył w jego przypadku. Ale znam człowieka z internetów, może na żywo zyskuje :)Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-45813355744160714212017-03-06T22:11:14.513+01:002017-03-06T22:11:14.513+01:00dobra - nie znam się na ludziach ;/dobra - nie znam się na ludziach ;/Kasiekhttps://www.blogger.com/profile/03033729158812514901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-25230813121830840442017-03-06T21:55:53.945+01:002017-03-06T21:55:53.945+01:00Mróz i pokora??Mróz i pokora??Piotr (zacofany.w.lekturze)https://www.blogger.com/profile/05087252794161905215noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-57619478227771743592017-03-06T19:45:56.523+01:002017-03-06T19:45:56.523+01:00Cały czas mam nadzieję, że to żart. Że autor, któr...Cały czas mam nadzieję, że to żart. Że autor, którego cenię za pokorę nie nadął się jak balon i nie uznał, hej oddam klimat Wysp owczych dzięki google street view. <br />Cały wczorajszy dzień miałam nadzieję, że to prima aprillis. Kasiekhttps://www.blogger.com/profile/03033729158812514901noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2732632179151827132.post-68029596574213316462017-03-06T17:51:50.841+01:002017-03-06T17:51:50.841+01:00Jak to dobre, że fantastykę czytam. Tutaj o czym b...Jak to dobre, że fantastykę czytam. Tutaj o czym by autor nie pisał, to i tak wiadomo, że zmyśla, więc nie czuję się oszukana, gdy domniemana autentyczność okazuje się nieautentyczna.<br /><br />Dziwny ten eksperyment (czy co to tam miało wg wydawcy i autora być). W sumie niczego nagannego w chęci sprawdzenia, czy uda się wiarygodnie udawać Skandynawa nie widzę - artystom (lub wanna be artystom) nie takie rzeczy do głowy przychodzą (przy czym z Twoim akapitem o Rowling nie do końca się zgadzam, bo miała już za sobą "Trafny wybór" - powieść spoza gatunku, z którym ją kojarzono. Jej decyzję o pisaniu pod pseudonimem też uważam za w pewnym stopniu wyraz próżności - w końcu gdyby nie to była tylko czysta chęć sprawdzenia się, to by się nie ujawniła). Trochę za to dziwi mnie, że sprawę akurat teraz ujawniono - lepiej by to wszystko wyglądało, gdyby zrobili to po pierwszym albo po trzecim tomie. Ale ja środowiska kryminalnego nie śledzę, może coś mi umyka.Morenihttps://www.blogger.com/profile/13208744197252672304noreply@blogger.com