Posty

Wyświetlam posty z etykietą Dobre

Osa-czyć sabotażystę, czyli "Osa" Russella

Zmurszały kanon, czyli "Obcy w obcym kraju" Heinleina.

Onegdaj było wolniej, czyli "Kask" Kuczyńskiego

Poważna szeptanka, czyli "Poufne" Grynberga.

Na metafizycznym dopingu, czyli "Requiem dla lalek" Zbierzchowskiego

Kiedy będziemy tęsknić za spamem, czyli "Zasady śmiesznego zachowania" Hakla

Do przerwy 1:0, czyli "Możemy cię zbudować" Dicka

Nic już nie musisz, czyli "Poczuj grunt pod nogami" Brinkmanna

Patointeligencja, czyli "Wiek męski" Leirisa

Z mysiej perspektywy, czyli "Dom obiecany" Kilwortha

Nura w smugę cienia, czyli "Korzystaj z dnia" Bellowa

Gdzież są niegdysiejsze erekcje, czyli "Serotonina" Houellebecqa

Baju, baju..., czyli "Baśń o wężowym sercu" Raka