Posty

Wyświetlanie postów z 2019

Rzuciłem, zdradziłem, rozwiodłem się z tymi książkami

Pamiętam, bo przeczytałem "Pamiętam" Brainarda

Hrabia Henryk z "Panoramy", czyli "Lśnienie" Kinga

Wielogłosy, czyli "Fuga" Szostaka

Z mysiej perspektywy, czyli "Dom obiecany" Kilwortha

Nura w smugę cienia, czyli "Korzystaj z dnia" Bellowa

Zmęczony, znudzony, czyli "Ten cholerny Księżyc" Budrysa

Gdzież są niegdysiejsze erekcje, czyli "Serotonina" Houellebecqa

Stowarzyszenie Umarłych Blogerów

Baju, baju..., czyli "Baśń o wężowym sercu" Raka

Karnawalizacja fantastyczna, czyli "Autostopem przez galaktykę" Adamsa

Suma wszystkich niepokojów, czyli "Przypowieść o siewcy" Butler

Symfonia Simmonsa, czyli "Hyperion"

Scyzoryk w katedrze, czyli "Hiob" Heinleina